Forum Gwardii Asów serwisu Knights.pl
Jak pewnie wiecie, aktualnie prowadzimy wojnę, właśnie z wyżej wspomnianą gildią. Mamy wręcz porażającą przewagę, a atakowanie wciąż, tych samych przeciwników(z całą pewnością to już któraś wojna pod rząd z nimi xD) jest średnio fer i staje się trochę nudne. Świętem jest kiedy w całej walce zobaczę napis "Przeciwnicy rzucają się na siebie...zwyciężają obrońcy"^^. Proponował bym następną wojnę prowadzić z kimś innym. Z tego co wiem to za wojny(wygrane) zdobywa się respekt dla gildii, a im lepsza gildia tym więcej(Nie jestem pewny, więc w razie czego mnie później nie karć Nil^^). Przyniosło by to nam, więc większe korzyści, co o tym sądzicie?
Offline
Coż..... moze i nie jest zabardzo fer walczyc 3 raz pod rząd z tym samym przeciwnikiem ale tak wyszło poniewaz jakis czas temu to oni nas zaatakowali wiec to taka małą zemsta za to9chociaz ledwie ledwie z nami wygrali i to teź nie za bardzo fer bo tylko jeden z nich atakował non stop) co do zyskiwania respa dla gildii to fakt ze wygrane z lepszymi gildiami jest wiecej respa ale to akurat jest calkiem dobra gildia wiec zyskujemy sporo respa!!ale jak wolicie mozemy atakowac słabsze gildie wiem że lvle ponizej 100 mają problemy z Rycerzami mrocznych krain wiec weźmiemy na ząb coś słabszego.
Offline
Nie, nie, nie... pierwsze dobro gildii , lepiej jak zabroni się atakowania młodszym graczom na wojnie, a napadnie na kogoś lepszego od nich, a jeśli nie, to tłuczemy tych ile wlezie, po co mamy marnować szanse na respa ;p.
Offline
No i mamy nową wojne!! tym razem przecinik gildia Knigts of the shadows ,jest mocny i z samej góry rankingu gildii wiec trudniej będzie i wszyscy z lvlami powyzej 100 powinni byc aktywni inaczej bedzie trudno wygrac!!!
Offline
Cóż myślę, że 100lvl, to za mało, nie dadzą rady ich pokonać. Ale myślę, że trzeba by zmobilizować wszystkich powyżej 150lvl. Może lepiejby było utworzyć nową rangę, bardziej zawężoną tych, którzy są w stanie zawalczyć i nie będą tracić punktów. Będzie ciężka walka, dlatego kto żyw do broni i tłuczemy "Ciemniaków"
Offline